Bez posła w Europarlamencie? To możliwe!

Jesienne wybory parlamentarne przyniosły fenomenalną frekwencję i zmianę władzy. Wybory samorządowe odbyte w ostatnim miesiącu sukcesu frekwencyjnego nie powtórzyły, co kandydaci uzasadniali nie tyle nudną kampania wyborczą, co zmęczeniem elektoratu. Tymczasem przed Polakami kolejne decyzje : już 9 czerwca powinniśmy skorzystać z przywileju wyborczego i wskazać nowych przedstawicieli do parlamentu europejskiego. Jeśli nie pójdziemy do tych wyborów – możemy nie mieć swego przedstawiciela w Brukseli. Wybory europejskie bowiem premiują frekwencję. Tak działa europejska demokracja.