Pielęgniarki idą po swoje. Klęska suwalskiego szpitala.
Choć był to piątek, 13-tego i godzina również 13, to suwalskie pielęgniarki mogą zdecydowanie mówić o szczęściu, które malowało się na ich twarzach, gdy opuszczały salę rozpraw w suwalskim Sądzie Okręgowym. Gdy tylko zamknęły się drzwi sali, – ich radość wybrzmiała!
Facebook Comments Box